Błagam, napisz, że nie publikujesz na bieżąco tylko wyciągasz też wcześniejsze twory, bo pomyślę, że albo u Ciebie doba ma 72 godziny, albo, że to ja jestem wyjątkowo niezaradna. Podziwiam Twoją pracę. Pozdrawiam.
Rozpoczęłam swoją przygodę z blogiem niedawno (marzec 2012). Prace, które publikowałam do tej pory są archiwalnymi - zresztą widać na niektórych zdjęciach jaka jest pogoda, a co mamy obecnie za oknem.
W tej chwili pracuję nad chabrowym szalem, który zażyczyła sobie moja córcia. Jest prawie na ukończeniu. Niedługo go 'przedstawię' ;)
Niestety nie mogę sobie 'podłaczyć rąk do silniczka' i w takim tempie produkować jak pokazuję zdjęcia na blogu. Chociaż mam jeszcze kilka rzeczy, które zrobiłam wcześniej i którymi chciałabym sie podzielić i pochwalić. Niedługo to sie jednak skończy i nie bedzie tyle nowych prac. Tempo prezentowania będzie dostosowane do tempa produkowania :) Pozdrawiam
Błagam, napisz, że nie publikujesz na bieżąco tylko wyciągasz też wcześniejsze twory, bo pomyślę, że albo u Ciebie doba ma 72 godziny, albo, że to ja jestem wyjątkowo niezaradna.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoją pracę. Pozdrawiam.
Rozpoczęłam swoją przygodę z blogiem niedawno (marzec 2012). Prace, które publikowałam do tej pory są archiwalnymi - zresztą widać na niektórych zdjęciach jaka jest pogoda, a co mamy obecnie za oknem.
UsuńW tej chwili pracuję nad chabrowym szalem, który zażyczyła sobie moja córcia. Jest prawie na ukończeniu. Niedługo go 'przedstawię' ;)
Niestety nie mogę sobie 'podłaczyć rąk do silniczka' i w takim tempie produkować jak pokazuję zdjęcia na blogu. Chociaż mam jeszcze kilka rzeczy, które zrobiłam wcześniej i którymi chciałabym sie podzielić i pochwalić. Niedługo to sie jednak skończy i nie bedzie tyle nowych prac. Tempo prezentowania będzie dostosowane do tempa produkowania :) Pozdrawiam